Przejdź do treści
banerstatyczny
Przejdź do stopki

WYMIANA POLSKO-NIEMIECKO-SŁOWACKA – WRZESIEŃ 2016

Treść

13 września 2016 roku rozpoczęła się druga części naszej przygody z wymianą międzynarodową. Tego samego dnia bowiem zawitali do Muszyny nasi koledzy i koleżanki z Ernst-Barlach-Gymnasium w Unnie (Niemcy). Serdecznie się z nimi przywitaliśmy, a później zabraliśmy ich do naszych domów, gdzie się zakwaterowali. Następnego dnia pojechaliśmy z naszymi partnerami do Bardejova (Słowacja), gdzie czekała na nas grupa słowacko ze swoimi partnerami z Niemiec. Słowacy oprowadzili nas po swojej szkole, gdzie naszą uwagę przykuła klasa chemiczna. Była ona wyposażona w nowoczesne sprzęty do przeprowadzania przeróżnych doświadczeń. Po obejrzeniu szkoły zwiedzaliśmy urokliwe miasto Bardejov. Wyszliśmy na wysoką wieże zabytkowej Bazyliki Świętego Idziego, z której mogliśmy podziwiać panoramę całego miasta. Następnie udaliśmy się na wycieczkę do zabytkowego kompleksu zamkowy z przełomu XI i XII wieku Spiski Hrad, który został wpisany wraz z okolicą na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Najbardziej zainteresowała nas tam izba tortur, w której zobaczyliśmy przeróżne narzędzia wykorzystywane w ówczesnych czasach do tortur. Dużo emocji dostarczył nam Spływ Dunajcem, który trwał około półtorej godziny. Podczas spływu podziwialiśmy piękne krajobrazy, a flisak opowiadał nam ciekawostki o tamtejszych okolicach. Późnym popołudniem wróciliśmy do Muszyny. Wieczorem zabraliśmy naszych gości na bilarda i kręgle. Wszyscy świetnie się bawili. W piątek zwiedzaliśmy Muszynę. Najpierw było spotkanie w szkole, a później udaliśmy my się do Dworku Starostów, gdzie obejrzeliśmy krótką prezentacje o naszym mieście. Po słodkim poczęstunku nasi partnerzy otrzymali drobne prezenty od Urzędu Miasta, którymi byli miło zaskoczeni. Po zwiedzeniu Muzeum Regionalnego ruszyliśmy spacerkiem na wzgórze Baszta, gdzie znajdują się ruiny zamku. Przy pięknej, słonecznej pogodzie podziwialiśmy panoramę Muszyny i okolic. Zarówno Ogrody Sensoryczne, Ogrody Miłości, jak i zabytkowa cerkiew w Powroźniku zrobiły duże wrażenie na naszych gościach. Niektórzy z nich mówili nawet, że powinniśmy się cieszyć, że mieszkamy w tak malowniczym miejscu. Spacerując po deptaku w Krynicy, nasi partnerzy chętnie wstępowali do pijalni wód mineralnych, a także próbowali regionalnych przysmaków jakimi były m.in. oscypki czy lody własnego wyrobu. Zorganizowane wieczorem ognisko, przy którym słychać było śmiech i gwar, świadczyło o tym , że dobrze się rozumiemy i coraz bardziej integrujemy. W sobotę każdy sam organizował sobie czas. Niektórzy wybrali się do Zakopanego, inni na Jaworzynę Krynicką a jeszcze inni zdecydowali się na inne ekstremalne atrakcje np. na przejście Parku Linowego. W każdym razie wrażeń było mnóstwo i nikt się nie nudził. Kolejnym punktem naszej wymiany było zwiedzanie obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Zarówno dla nas, jak i innych uczestników wymiany było czas zadumy i wyciszenia. Niektórym nawet pojawiły się łzy w oczach.. Wycieczka do Auschwitz-Birkenau wzbogaciła nas o wiedzę historyczną z zakresu II- wojny światowej i zmusiła do refleksji. Tego samego dnia zakwaterowaliśmy się w małym, ale przytulnym hostelu. O tym, żeby wcześniej iść spać, nie było mowy, ponieważ emocje brały górę. Odwiedzaliśmy się w pokojach i długo rozmawialiśmy. Nazajutrz wraz z przewodnikiem zwiedzaliśmy nasz cudowny Kraków. Zwiedzanie zaczęliśmy naturalnie od przepięknego Zamku Królewskiego na Wawelu, a skończyliśmy słuchając hejnału z wieży Kościoła Mariackiego. Pani przewodnik w szczegółach opowiedziała nam o wszystkich zabytkach i interesujących miejscach na trasie naszego zwiedzania. Była to dla nas ciekawa lekcji historii, kultury i sztuki. Bardzo interesujący był również wieczorny spacer w Dzielnicy Kazimierz. 20 wrzesień był ostatnim dniem naszej wymiany i dlatego najsmutniejszym. Wiedząc, że wkrótce się rozstaniemy, staraliśmy się wykorzystać ten czas jak najlepiej, np. robiąc pamiątkowe zdjęcia. Około godziny 11.00 odprowadziliśmy naszych gości do autokaru. Pożegnanie nie było łatwe, ale nieuniknione. Uściskom nie było końca. Łezki same cisnęły się do oczu. Nikt z nas nie przypuszczał, że tak się polubimy. Wymiana to wspaniałe przeżycie i super przygoda! To wspaniała lekcja języka obcego, historii, kultury i sztuki w małej pigułce. Serdecznie zachęcamy wszystkich, do udziału w wymianie międzynarodowej, bo naprawdę warto! Dziękujemy dyrekcji i nauczycielom za organizację wymiany i ich zaangażowanie!!! Uczniowie biorący udział w wymianie :) Wymiana międzynarodowa wrzesień 2016 - foto
163879